Jak powinno wyglądać prawidłowe badanie trzeźwości alkomatem kierującego pojazdem?

Rate this post

Prawidłowe badania trzeźwości kierującego pojazdem przy użyciu alkomatu to takie, które zostało przeprowadzone zgodnie z:

  • Zarządzeniem Komendanta Głównego Policji nr 496 z dnia 25.05.2004r. w sprawie badań na zawartość w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu z uwzględnieniem zmian wprowadzonych Zarządzeniem Komendanta Głównego Policji nr 738 z dnia 21.06.2011r

  • Zasadami przeprowadzania pomiarów stężenia alkoholu oraz opiniowania w sprawach trzeźwości wydanymi przez Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie zatwierdzonymi w dniu 26 listopada 2004 r. przez Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Medycyny Sądowej i Kryminologii

  • Instrukcją obsługi producenta alkomatu użytego do badania trzeźwości kierującego pojazdem

Sposób przeprowadzania przez Policję badania trzeźwości kierującego pojazdem przy użyciu alkomatu został uregulowany w Zarządzeniu Komendanta Głównego Policji nr.496 z dnia 25.05.2004r. w sprawie badań na zawartość w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu zmienionego zarządzeniem Komendanta Głównego Policji nr 738 z dnia 21.06.2011r.

Przeprowadzenie przez Policję badania trzeźwości kierującego pojazdem w sposób niezgodny z zarządzeniem Komendanta Głównego Policji nr 469 i 738 podważa wiarygodność dowodu z protokołu badania trzeźwości.

Podważenie wiarygodności dowodu z protokołu badania trzeźwości kierującego pojazdem powinno skutkować uniewinnieniem kierującego pojazdem od zarzucanego mu przestępstwa lub wykroczenia prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu.

Ten wpis został opublikowany w kategorii artykuły. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

21 odpowiedzi na Jak powinno wyglądać prawidłowe badanie trzeźwości alkomatem kierującego pojazdem?

  1. Adam Bąk pisze:

    Witam:) zostałem ostatnio zatrzymany przez Policje do rutynowej kontroli i badanie alkomatem wykazało mi 0,09 mg czyli było w dopuszczalnej normie, ale niestety po 15 minutach wykazało 0,10 mg w 3 badaniu które miałem zaraz po drugim wykazało mi tak jak w pierwszym 0,09 mg ale Policjant powiedział że to drugie badanie zaważyło i musi mi zabrać prawo jazdy, czy jest jakaś szansa że mi nie zabiorą prawa jazdy?? Nie byłem wcześniej karany, acha i dodam jeszcze żę Policjany nie dał mi wydruków z alkomatu bo skończył sie paragon w alkomacie, dostałem tylko pokwitowanie że zatrzymuja mi prawko i podpisałem jakiś protokół, Z góry Dziękuje za odpowiedź:)

    • Witam, przy najwyższym wyniku 0,10 mg/l alkohou w wydychanym powietrzu ma Pan szansę na zwrot dokumnetu prawa jazdy, powołując się na niepewność pomairu alkomatu. Niepewność pomiaru alkomatu wynosi zazwyczaj 0,01 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Wzięcie pod uwagę niepewności pomiaru alkomaut, powinno skutkować ustaleniem, iż Pana najwyższy wynik wyniósł 0,09 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, co nie stanowi wykroczenia prowadzenia samochodu w stanie po użyciu alkoholu z art. 87 par 1 k.w.
      Jeżeli otrzymał Pan postanowienie z Sądu o zatrzymaniu prawa jazdy, wówczas powinien Pan w ciągu 7 dni złożyć zażalenie na to postanowienie. W zażaleniu powinien Pan opisać na czym polega niepewność pomianru alkomatu i jaki ma wpływ na Pana odpowiedzialność za zarzucane Panu wykroczenie z art. 87 par 1 k.w.

  2. Adam Bąk pisze:

    Dziękuje Bardzo za odpowiedź, ta sytuacja miała miejsce w ten wtorek , jeszcze nie dostałem żadnego wezwania ani na komende ani do sądu, ale pewnie będą chcieli żebym podał sie dobrowolnie karze, bardzo bym jeszcze prosił o porade jak mam dalej postępować jak mnie wezwą..:)

  3. Andrzej pisze:

    witam

    Niestety tez spotkałem sie z małym problemem.

    Ok 6:20 zostałem zatrzymany do kontroli, gdzie w tym czasie kończyłem jeść pączka z airkoniakiem. przedtem wieczorem ok 22:00 wypiłem tylko jeden kieliszek 200ml wina półwytrawnego.
    Do alkomatu „żółtego” dmuchałem jeszcze mając w ustach resztki jedzenia, policjant to widział i poczekał abym skończył, na urządzeniu wskazało nadmiar alkoholu. Policjant od razu kazał mi zjechać na pobocze i dmuchać w drugi alkomat z wyświetlaczem na którym wskazało 0,14. Po 15 min wskazało 0,09 po następnych 15 min 0,08. Poprosiłem o badanie na posterunku i po półtorej godzinie od pierwszego badania wskazało 0,00. Jestem zawodowym strażakiem pracuje jako kierowca, obsługuje specjalistyczny sprzęt, pełnie służbę wzorowo od 13 lat, nigdy nie jeździłem po alkoholu, jedyne moje wykroczenia to kilka mandatów za przekroczenie nieznacznej prędkości. Pracuje w dużym mieście i do zdarzeń wyjeżdżam kilka razy na służbie, bardzo wielu ludziom pomogłem i dużo widziałem, także wypadki śmiertelnie pijanych kierowców, dlatego bardzo zdaje sobie sprawę ze skutków picia alkoholu.
    Prawo jazdy w moim zawodzie to podstawa, bez niego nie mogę wykonywać swoich obowiązków, komendant ma prawo mnie zawiesić lub nawet wydalić ze służby..

    Bylem dziś na przesłuchaniu i w protokole podałem w/w informacje, nie poddałem się dobrowolnej karze. czekam co rozstrzygnie Sąd.

    Jak mam się bronic aby nie zabrali mi prawa jazdy?
    Czy policjant nie powinien poczekać 15 min i wtedy zbadać alkomatem?- wtedy pokazało by 0,09 i nie było by sprawy,
    Który wynik pomiary jest ważny?

    • Mariusz Stelmaszczyk pisze:

      Witam, zgodnie z Zarządzeniem Komendanta Głównego Policji nr 496 w sprawie sposobu przeprowadzania badania rzeźwości kierujących pojazdami, a także zgodnie z instrukcjami obsługi analizatorów wydechu, np. popularnego Alko-sensora IV, a w końcu zgodnie z wytycznymi toksykologicznymi pomiar trzeźwości alkomatem powinien zostać przeprowadzony po upływie 15 minut od zakończenia spożywania alkoholu przez badanego. Ważne, że chodzi tu o jakikolwiek alkohol (nawet zawarty w takich produktach jak lekarstwa, krople, słodycze z alkoholem, a w Pana wypadku pączki z alkoholem), nawet w minimalnej ilości. Wytłumaczenie tego wymogu jest proste – podręczne analizatory wydechu, w tym powszechnie używany przez Policję Alko-sensor IV nie odróżniają alkoholu w pęcherzykach płucnych od alkoholu z jamy ustnej. Spożycie minimalnej nawet ilości alkoholu w ciągu 15 minut przed badaniem spowoduje zafałszowanie wyniku badania alkomatem. Powietrze wdmuchane do urządzenia będzie zawierało znaczne stężenie alkoholu zalegającego w jamie ustnej. Musi minąć te 15 minut, by alkohol zalegający w jamie ustnej wywietrzał z jamy ustnej.

      Przenosząc te wszystkie argumenty na grunt Pana sprawy pierwszy wynik badania Pana trzeźwości powinien zostać wyeliminowany, tzn. nie powinien zostać wzięty przez Sąd po uwagę z 2 powodów:
      1. braku upływu 15 minut od zakończenia spożywania alkoholu – nawet w tak minimalnej ilości, jak Pan wskazał
      2. znacznej różnicy pomiędzy Pana 1 a 2 badaniem – 0,14 i 0,09 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Mówimy tu o spadku na poziomie 50 % w ciągu 15 minut. Takiego spadku nie da się wytłumaczyć niczym innym jak zafałszowaniem pierwszego badania przez alkohol zalegający w Pan jamie ustnej. W mojej ocenie ważne są wyniki nr 2 i 3, zgodnie z którymi nie popełnił Pan wykroczenia,

      Powinien Pan w pierwszej kolejności wysłać do Sądu wniosek, by Sąd oddalił wniosek Policji o zatrzymanie Pana prawa jazdy i zwrócił Panu dokument. Proszę pamiętać o dobrym uzasadnieniu wniosku. Zakładam bowiem, że Pana prawo jazdy zostało odebrane Panu przez Policję. W ciągu 7 dni Policja musi je wysłać do Sądu Rejonowego z wnioskiem o jego zatrzymanie.

  4. Tomaszz pisze:

    Witam.
    Dnia 13 lutego br. zostałem zatrzymany do badania trzeźwości (wiedziałem że stoją, jechałem na pewniaka, bo poprzedniego dnia wypiłem 2 piwa 0,5 litra, jedno około 14, drugie około 20 zresztą jak co dzień nie przekraczam dwóch do godziny 21 bo wstaje rano o 4.15 kawa do termosa fajka z rana i w drogę nie raz byłem badany i zawsze oczywiście 0,00)a tu tym razem coś nie tak nie wiem dlaczego i pierwsze badanie 0,16 po minucie 0,12 i po około 5 minutach 0,09. Mówiłem im że jest to nie możliwe bo nie piłem nic więcej i chciałem pojechać na badanie krwi i policjant mi powiedział że jak pan chce ale to będzie pana kosztowało (już nie pamiętam dokładnie) 200-300 zł.
    Nie pojechałem bo nie miałem przy sobie swojej gotówki(jakieś dwadzieścia parę złotych. Wtedy policja chciała dzwonić po lawete, ale ja powiedziałem że po samochód ktoś pojedzie na to przystali z niesmakiem. Poszedłem po fajkę do samochodu i ci nagle pojechali na sygnale, zostałem z pootwieranym samochodem na poboczu szyby poodsuwane przy około -10 stopniach mrozu(wcześniej jeden z nich wyciągną mi kluczyki) czekałem tak około godzinę, po czym przyjechali koledzy po samochód u nich jeszcze około 40 minut w aucie a ich dalej nie było. W końcu jeden kolega został przy aucie (w środku firmowe papiery faktury i około 3000 tys. gotówki firmowej), a my pojechaliśmy ich szukać bo zaczęła mi zamarzać woda na pace (bus do 3,5 tony, zajmuję się dostawą wody ). Znaleźliśmy ich około 3 km dalej i zatrzymywali w najlepsze kolejne samochody. Jeden podszedł do mnie z uśmiechem i drwiąc powiedział że kolega może ma jeszcze więcej, zbadał kolegę i oddał mu klucze. Byłem już u siebie na komisariacie, powiedziałem to wszystko, tak jak tu pisze. Miejscowa policjantka sama mi powiedziała że coś nie tak i kazała osobiście pojechać na rozprawę. Co najlepsze pokazała mi protokół i tam godziny badania 6.33, 6.34, 6.39 a wszystko miało miejsce po godzinie 5-tej bo na świstku który dostałem od nich o zatrzymaniu jest godzina 5.30 a co najlepsze w protokole było zaznaczone że nie chce badania krwi, ja nic takiego nie widziałem i przy mnie na pewno tego nie pisał(zaznaczał). Dodam jeszcze że po powrocie na firmę woda częściowo zamarzła o po pękały butelki musiałem potem dołożyć ze swojej kasy prawie 500 zł za utracony towar. Od nowego roku jestem na własnej jednoosobowej działalności gospodarczej i te usługi w tej firmie z którą miałem umowę to był mój jedyny dochód. Teraz nie jeżdżę i nie mam kasy, a ZUS i urząd skarbowy nie będzie czekał.

    • Mariusz Stelmaszczyk pisze:

      Witam, Policjanci w sposób nieprawidłowy przeprowadzili badanie Pana trzeźwości analizatorem wydechu nie zachowując odstępu 15 minut pomiędzy badaniami. Wymóg zachowania tego odstępu 15 minut jest bardzo istotny z punktu widzenia uzyskania poprawnych wyników badania trzeźwości kierującego pojazdem. Chodzi tu o tzw. alkohol resztkowy, zalegający w jamie ustnej badanego. Może się on pojawić po spożyciu np. napoju ze śladową ilością alkoholu, zjedzeniu produktu spożywczego ze śladową ilością alkoholu itp. Ten alkohol resztkowy może zafałszować wynik badania trzeźwości, tzn. na skutek alkoholu resztkowego wynik badania trzeźwości może wynieść np. 0,16 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu u trzeźwej osoby. Alkohol resztkowy ulatnia się z jamy ustnej po upływie 15 minut – stąd właśnie wymóg, by kolejne badanie alkomatem nastąpiło po upływie 15 minut. Do tego dochodzi drugi wymóg, by w ciągu tych 15 minut badany nie spożywał napojów, posiłków i nie palił papierosów, gdyż może to wpłynąć na wynik kolejnego badania.

      W Pana sprawie powinien Pan złożyć do Sądu wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu toksykologi celem dokonania oceny, czy badania Pana trzeźwości przeprowadzone przez Policjanta zostały wykonane nieprawidłowo – na skutek nie zachowania odstępu 15 minut pomiędzy badaniami oraz celem ustalenia, czy na wyniki badania mógł mieć wpływ alkohol resztkowy.

      W zapytaniu wspomniał Pan o temperaturze – 10 stopni, jaka panowała podczas badania pana trzeźwości. Jeśli Policjanci przeprowadzili pana badania w temperaturze ujemnej, to byłby kolejny błąd Policji, gdyż przy większości analizatorów wydechu, np. w przypadku najpopularniejszego alko-sensora IV konieczne jest przeprowadzenie badania w temperaturze powyżej 0 stopni Celsjusza.

  5. Marek pisze:

    Witam serdecznie
    We wrześniu br. policjanci zatrzymali mnie do kontroli, która wykazała 0.7 promila (po spożyciu dwóch piw). Badanie zostało przeprowadzone o godz. 23:26, a następne o godz. 23:30 (z tendencją spadkową). Na paragonie z alkomatu widnieje godz. 22.26 i 22:30, a więc przesunięcie o godzinę. Moje pytanie do Pana brzmi skąd taka różnica czasu? Czy jest to prawidłowe?
    Mam zamiar złożyć do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego, ponieważ jestem jedynym żywicielem rodziny, mam małoletnie dzieci na utrzymaniu, a brak prawa jazdy wiąże się z utratą pracy, gdyż nie mam żadnego dojazdu na zmiany (brak nocnych połączeń autobusowych). Proszę mi powiedzieć czy w tym wniosku mogę ubiegać się o zmniejszenie grzywny i kosztów rozprawy czy trzeba składać oddzielne wnioski?
    Będę wdzięczny za szybką odpowiedź.
    Pozdrawiam

    • Mariusz Stelmaszczyk pisze:

      Witam,

      odnośnie różnic w godzinach pomiaru i godzinach zawartych na wydrukach to wynika z przeoczenia funkcjonariuszy Policji, którzy nie przestawili zegara w analizatorze wydechu. Niemniej jednak jeżeli powstał takie uchybienie, które należy traktować jak błąd, można przypuszczać, że alkomat dla przykładu nie został wzorcowany lub pokazuje błędne wyniki. Jednakże aby mieć pewność należy zapoznać się w aktami sprawy i dokonać ich analizy. Natomiast co do wniosku o warunkowe umorzenie postępowania to jak najbardziej może Pan wnosić o mniejsze świadczenie pieniężne niż obligatoryjne 5000 zł. Musi Pan wykazać dlaczego wnosi Pan o mniejsze świadczenie np. ma Pan kredyt hipoteczny, alimenty itp. We wniosku o warunkowe umorzenie może Pan od razu wnieść o zwolnienie z kosztów sądowych podając te same argumenty jak przy niższym świadczeniu pieniężnym.

  6. Krzysztof pisze:

    Witam zostałem zatrzymany do kontroli ,która to wykazała 0.28 w wydychanym powietrzu.Następne badanie po 15 minutach wykazało 0.24 .Natomiast trzecie dmuchanie wykazało 0.25 w wydychanym powietrzu.Moje pytanie brzmi czy moge podważyć w sądzie wiarygodność alkomatu.Dodam że na komisariacie na alkomacie stacjonarnym wydmuchałem 0.23 i 0.22…Czy jest szansa aby była zmiana kwalifikacji z przestępstwa na wykroczenia.Pozdrawiam

  7. ja pisze:

    Witam. Mam pytanie co do prawidłowości przeprowadzonego badania. Wezwałam wiwczorem policję do mieszkania w celu sprawdzania stanu trzeźwości osoby, która pod moją nieobecność zajmowała się dzieckiem. Policjanci najpierw stwierdzili, że nie mają ze sobą alkomatu i że musieliby dzwonić po kolegów – zaznaczam że przez tel. mówiłam że chodzi O badanie a poza tym, przyjechali dużym samochodem. Później stwierdzili, że kolega zejdzie po alkomat (po kolegiów nie dzwonili) a następnie, ci co zostali w mieszkaniu powiwdzieli, że zejdą z osobą która ma być zbadana. Ja na to, że chcę być obecna przy badaniu, więc oni, że muszę mieć zgodę osoby która ma być zbadania. Ta oczywiście nie zgodziła się. Dodali jeszcze, że przecież i tak nie mogę zostawić śpiącego dziecka. Wyszli i wrócili po 10 min. Rzekomy wynik był 0.00. Na moje pytanie gdzie jest wydruk odpowiedzieli, że gdy wychodzi 0.00 to nie drukuje się. Czy to prawda?

    • Mariusz Stelmaszczyk pisze:

      Witam, to nie jest prawda, z każdego badania dowodowym analizatorem wydechu – podręcznym jak alko-sensor IV lub stacjonarnym jak alkometr A 2.0 powinien zostać wykonany wydruk i załączony do notatki urzędowej z interwencji Policji.

  8. roman pisze:

    Panie Mariuszu jechałem być może pod wpływem alkoholu bo sam nie wiem skoro czułem się dobrze a 2 wieczorne piwa mi nic nie zrobią skoro ważę 100. ale do sedna po wizycie na komisariacie data wzorcowania alkomatu było przepadnięte o 34 dni czego nie powiedziałem tylko poprosiłem o ksero a wzorcowanie z alkomatu stacjonarnego ma inne numery więc też mam ksero ale już wspomniałem że to inne urządzenie to mi policjant powiedział że jak przyszykuje to mnie wezwie ale na razie się nie przyznałem do niczego bo coś mataczą i już 5 dni szukają wzorcowania na te urządzenie co Pan radzi?

    • Mariusz Stelmaszczyk pisze:

      Witam, słusznie Pan postąpił żądając od Policji uzupełniania akt postępowania karnego o aktualne świadectwo wzorcowania tego analizatora wydechu ( a więc o tym nr identyfikacyjnym), którym był Pan badany przez Policję. W mojej ocenie wynik badania analizatorem wydechu, który nie miał w dacie pomiaru ważnego świadectwa wzorcowania nie jest wiarygodnym dowodem w sprawie karnej o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, zarówno o przestępstwo jak i wykroczenie.
      Co do wpływu wypitego alkoholu – 2 piw na Pana organizm, a dokładnie na stężenie alkoholu przy wadze 100 kg, to musiałbym jeszcze się dowiedzieć ile czasu minęło od spożycia tego alkoholu do badania pana trzeźwości – wówczas na podstawie wzoru Widmarka można dokładnie wyliczyć, jakie powinno być stężenie alkoholu w Pana organizmie.

  9. Aleksander pisze:

    Witam…
    Przyznaję Panie Mecenasie, że strona Pańskiej Kancelarii, jest zrobiona bardzo przejrzyjcie, zrozumiale i bez zbędnych informacji. Załączone Pańskie wyjaśnienia meandrów polskiego prawa, filmiki Pana oraz Pańskich Współpracowników robią wrażenie i pozwalają nawet takiej osobie o wątpliwym pofałdowaniu kory mózgowej jak ja, w dużej mierze pojąć wreszcie bełkot prawnych przepisów. (a 10 Przykazań, rzeźbionych w kamieniu, które przytargał Mojżesz, było tak proste i ustaliło prawo na wieki.) Chylę czoła z szacunkiem…

  10. Krzysztof pisze:

    Witam. Dziś zabrano mi prawo jazdy, w wydychanym miałem 27mg/l drugie 25mg/l. Jestem osobą młodą, niekaraną za takie ani inne rzeczy. Czego mogę się spodziewać? Czy jest sens aby prosić o potraktowanie tego czynu jako wykroczenie? Dodam że gdy zapytałem czy możemy przeprowadzić badanie krwi, policjant stanowczo odradził ponieważ kosztuje to 2000zł a w moim przypadku nic to nie da. Co z błędem pomiarowym alkomatu?

    • Małgorzata Fil pisze:

      W Pana przypadku warto ubiegać się o zmianę kwalifikacji prawnej czynu z przestępstwa na wykroczenie. Powinien Pan wiedzieć, że rzeczywisty błąd pomiarowy w warunkach zewnętrznych wynosi nawet do 0,03 mg. Zmiana kwalifikacji na wykroczenie ma decydujące znaczenie dla wymiaru kary – w przypadku wykroczenia po pierwsze zachowuje Pan status osoby niekaranej za przestępstwo, a ponadto zakaz prowadzenia pojazdów jest nieporównywalnie krótszy niż w przypadku przestępstwa. W pierwszym przypadku zakaz orzeka się w czasie od 6 m-cy do 3 lat, w drugim – od trzech do 15 lat. W Pana przypadku – w razie nieprzychylenia się przez sąd do wniosku o zmianę kwalifikacji, zostanie Panu możliwość ubiegania się o warunkowe umorzenie postępowania. W takim wypadku także zachowuje Pan status osoby niekaranej za przestępstwo. Sąd w wyroku warunkowo umarzającym postępowania orzeka także krótszy zakaz prowadzenia pojazdów – na okres jednego roku lub dwóch lat. W wyjątkowych okolicznościach sąd może nawet odstąpić od wymierzenia środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.

  11. Ryszard pisze:

    Witam!
    Zatrzymała mnie Policja i po badaniu alkomatem w ich aucie wykazało mi 0,5 promila. Zawieziono mnie na komendę i tam zbadali alkomatem i wykazało najpierw 0,27 z tendencją spadkową ostatni pomiar to 0,21.
    Który z pomiarów będzie brany pod uwagę na sprawie ?
    Z góry dziękuję za poradę

    • Mariusz Stelmaszczyk pisze:

      Witam Panie Ryszardzie, w świetle jednolitego orzecznictwa sądowego, jak i zgodnie z toksykologią Sąd bierze pod uwagę wszystkie wyniki badania trzeźwości, które zostały uzyskane przez Policję na podstawie prawidłowo wykonanych pomiarów.

      Przy okazji, czy jest Pan pewien, że pierwszy wynik Pana trzeźwości wyniósł 0,5 promila? Pytam, bo analizatory wydechu przedstawiają co do zasady wyniki w mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, a nie w promilach. Jeśli tak było w Pana przypadku, (a więc jeśli pierwszy wynik badania Pana trzeźwości wyniósł 0,50 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu), wówczas ten pierwszy wynik budziłby poważne wątpliwości z uwagi na bardzo dużą różnicę w stosunku do kolejnego wynoszącego 0,27 mg/l.

      Nie znam akt Pana sprawy, stąd za mało wiem, by wypowiadać się na temat poprawności badań Pana trzeźwości, doradzam jedynie, by zapoznał się Pan z aktami sprawy, wykonał zdjęcia akt, w szczególności protokołu badania trzeźwości z dołączonymi do niego wydrukami badań analizatorem wydechu celem sprawdzenia wyników, porównania ich pod kątem dopuszczalnego spadku stężenia alkoholu i poprawności przeprowadzenia badań między innymi pod kątem czystości próby, czasu i objętości wydechu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *